Dzisiejszy przepis zdecydowanie kieruję do osób, które kochają gotować, oraz bawić się w kuchni godzinami. Co prawda, moje makaroniki robiłam ok. 5-6 godzin, ale naprawdę efekt końcowy wszystko Nam wynagradza. Idealnie pasują na zbliżający się Halloween!

Makaroniki Cookie Monster (ok. 45 sztuk )
Składniki:
- 4 białka (ok 115-120g)
- 180 g drobnego cukru
- 50 ml wody
- 155 g cukru pudru
- 150g mąki migdałowej
- Barwnik spożywczy w proszku
Przygotowanie :
- Białka dzielimy na dwa kubki i dobę przed robieniem makaroników trzymamy w lodowce, aby odparowała z nich wilgoć.
- Mąkę migdałową, oraz cukier puder mieszamy w jednej misce, następnie dodajemy połowę białek, oraz niebieski barwnik (dodajemy tyle, aby powstał bardzo intensywny kolor, ponieważ po wymieszaniu z bezą, kolor ulegnie rozcieńczeniu). Dobrze mieszamy do uzyskania plastycznej, mocno niebieskiej masy .
- Drugą połowę białek ubijamy na sztywną masę, pod koniec dodając 35g cukru, aby powstała ciągnąca beza.
- Do niewielkiego garnka wsypujemy 145g cukru, oraz 50 ml wody, mieszamy oraz wstawiamy na gaz, nie mieszając podczas gotowania. Za pomocą termometru cukierniczego czekamy, aż syrop cukrowy uzyska 100 stopni.
- Gdy syrop uzyskał odpowiednią temperaturę, delikatnie wlewamy syrop do ubitej masy białkowej, delikatnie miksując.
- Po połączeniu składników, miksujemy masę na najwyższych obrotach przez ok. 10 minut tak, aby beza się wystudziła.
- Wystudzoną bezę wlewamy do masy migdałowej i mieszamy szpatułką.
- Ciasto na makaroniki powinno być ciągnące i łatwe do formowania ciasteczek.
- Ciasteczka formujemy na papierze do pieczenia, bądź tak jak w moim wypadku na specjalnej macie do makaroników (przed wstawieniem do piekarnika, uformowane ciasteczka powinny „odpocząć” ok. 20 minut).
- Piekarnik ustawiamy na 150 stopni z termoobiegiem.
- Ciasteczka pieczemy ok. 13-15 minut.
Gotowe ciasteczka ozdabiamy, formując z lukru cukierniczego oczka, które przyklejałam na jadalny klej cukierniczy. Ciasteczka cookie monster zamieniłam na płatki do mleka „Cookie Crisp” od Nestle. Nadzienie użyłam gotowe, był to krem czekoladowy z miodem i kawałkami orzechów, natomiast polecam również Lemon Curd który znajdziecie tutaj.
Dajcie znać, jak Wam wyszło ! : )
Zostaw odpowiedź